Punkt G i kobiecy wytrysk w świetle badań

Tajemniczy punkt G stanowi temat sporu pomiędzy badaczami. Pomimo wielu przeprowadzonych badań nadal do końca nie udowodniono jego istnienia. W niniejszym artykule spróbujemy nieco rozjaśnić kwestie związane z puntem G oraz kobiecym wytryskiem.

Spis treści

Historia punktu G

Punkt G został po raz pierwszy opisany w 1950 r. przez niemieckiego ginekologa Ernsta Gräfenberga. Jego strukturę badacz opisał jako strefę erogenną pochwy wrażliwa na stymulację seksualną. Strefa ta jest powiązana z kobiecym wytryskiem, który opisywany był w dawnych tekstach taoistycznych. Kobiety wskazujące na istnienie punktu G twierdzą, że orgazm wywołany pobudzeniem tej sfery przynosi całkowicie inną formę przyjemności.

Mimo, iż wiedza na temat seksualności stale się poszerza kwestia istnienia puntu G oraz kobiecego wytrysku wywołuje wiele kontrowersji. Nawet najświeższe doniesienia ze świata nauki nie do końca rozwiązuje spór toczący się pomiędzy osobami potwierdzającymi a zaprzeczającymi istnienia punktu Gräfenberga. Nie bez odpowiedzi pozostają producenci gadżetów erotycznych – w ofercie z łatwością znajdziemy specjalne zaprojektowane zabawki służące do stymulacji punktu G.

Czy występowanie punktu G jest uwarunkowane genetycznie?

Odpowiedzi na to pytanie starał się udzielić Burri i in., przeprowadzając badanie^[1] w którym udział wzięło 1804 bliźniaczek w wieku 22-83 lat. Posiadanie punktu G zgłosiło 56% kobiet, jednak nie wykazano aby jego istnienie było uwarunkowane genetycznie. Istotnym problemem może być nieumiejętność lokalizowania punktu G przez część badanych kobiet.

Lokalizacja punktu G

Próby zlokalizowania punktu G podjął się A. Ostrzenski, który potwierdza jego istnienie. Wskazuje na przednią ścianę pochwy, uzasadniając faktem, iż stymulacja tego obszaru prowadzi w 50% do obrzmienia dystalnej części przedniej ściany pochwy oraz silnych orgazmów. Celem dokładnej lokalizacji Ostrzenski dokonał rozwarstwienia ściany pochwy zmarłej 83-letniej wieloródki.

Badanie^[2] pozwoliło na odnalezienie odrębnej struktury znajdującej się 16,5mm od ujścia cewki moczowej, której autor przypisał miano punktu G. Strukturę opisał jako woreczek o zawartości przypominającej kiść winogron o długości 8,1mm, szerokości 3,6-1,5mm oraz wysokości 0,4mm.

Istnienie punktu G czy tylko pragnienie

Rozbieżność między kolejnymi badaniami skłania do refleksji nad jedną ważną kwestią. Czy punkt G rzeczywiście istnieje czy jest jedynie napędzany przez społeczne pragnienie jego istnienia? Kilchevsky i in. dokonali przeglądu publikacji^[3] bazy danych PubMed z okresu 1950-2011r., co dało łącznie 96 artykułów.

Wnioski:

stymulacja dystalnej część przedniej ściany pochwy prowadzi do intensywnych orgazmów i prawdopodobniej jest najbardziej wrażliwym obszarem,
nie udowodniono istnienia struktury anatomicznej o charakterze punktu G,
na podstawie aktualnie przeprowadzonych prac badawczych nie jesteśmy w stanie jednoznacznie stwierdzić czy punkt G istnieje czy też nie,
możliwe jest, że występuje jedynie u części kobiet.

Stymulacja punktu G

Zacznij od znalezienia punktu G palcami. Delikatnie wsuwaj jeden lub dwa palce kierując je ku górnej części pochwy. Powinnaś natrafić na niewielkie zgrubienie, które obrzmiewa podczas zwiększania się poziomu podniecenia seksualnego. Pozycjami sprzyjającymi stymulacje punktu G są wszystkie pozycje od tyłu – świetnie się sprawdzą pozycje „na pieska” oraz „na łyżeczkę”.

Kobieca prostata i zjawisko kobiecego wytrysku

Pierwsze wzmianki o kobiecym wytrysku znajdziemy w tekstach Hipokratesa, Arystotelesa, Kamasutrze oraz chińskich tekstach taoistycznych. Choć znane są od dawien dawna, jeszcze w XIX wieku kobiecy wytrysk traktowano jako zachowanie odbiegające od normy, spotykające się ze społecznym odrzuceniem.

Literatura specjalistyczna do dziś nie rozwiązuje kwestii gruczołu Skene’a, który można uznać za odpowiednikiem męskiej prostaty. Odpowiedź starał się uzyskać Deitrich i In., na podstawie przeprowadzonego badania^[4] wnioskuje, iż tylko ok. 50% kobiet posiada rozwinięte gruczoły prostaty.

Przeczytaj również: Strefy erogenne – Seksualna mapa kobiet.

Kobieca ejakulacja a wytrysk

Rubio-Casillas i Jannini^[5] zauważyli, że są to dwa różne zjawiska, za które odpowiadają inne organy. Podczas kobiecej ejakulacji wydziela się płyn podobny do męskiego nasienia pochodzący z kobieciej prostaty. Natomiast wytrysk (squrting) wydalany jest z pęcherza moczowego.

Potwierdzenie znajdziemy w przeglądzie literatury przeprowadzonej przez Z.Pastor^[6]. Wskazuje on, że oba zjawiska mogą zachodzić równocześnie. Fizjologia kobiecej ejakulacji występuje wg. różnych danych w 10-54% przypadków, dane te opierają się głównie na subiektywnych opiniach ankietowanych kobiet.

Udany seks bez punktu G

Chęć odnalezienia punktu G prowadzącego do mistycznej rozkoszy może prowadzić do zapomnienia o innych erogennych strefach. Bez względu czy odnajdziesz punkt G czy nie możesz cieszyć się udanym życiem seksualnym. W seksie najważniejsza jest dobra komunikacja z partnerem, wspólne eksperymentowanie, poznawanie siebie nawzajem oraz tego co prowadzi do rozkoszy.

Eksperymentujcie z pozycjami od tyłu – ta grupa pozycji seksualnych daje największe szanse na silną stymulację punktu G. Zmieniając kilka na pozór bagatelnych szczegółów jak uniesienie bioder czy kąt penetracji waginy przez członka może odkryć przed Wami nieznane dotąd wrażenia.
Stymulacja łechtaczki podczas seksu – w pozycjach, które umożliwiają swobody dostęp do łechtaczki wykorzystaj wolną rękę aby ją pieścić. Możesz zrobić to sama lub zaangażować do tego swoje partnerka – tutaj również idealnie sprawdzają się pozycje od tyłu.
Seks oralny – stymulacja oralna sprawdza się jako element gry wstępnej jak i również w sytuacji, kiedy Twój partner zaniemoże zanim osiągniesz orgazm.
Gadżety erotyczne – wibratory, gadżety do stymulacji łechtaczki, gry i dodatki budują napięcie oraz urozmaicają życie seksualne. Zabawki erotyczne są również świetnym sposobem na przełamanie rutyny na powrót przywracając życie w Waszej sypialni.

Udany seks jest składową udanego związku. Potrzeby seksualnego obojga płci są rzeczą naturalną. Jeśli z jakiś powodów nie jesteś zdolna do szczytowania, należy znaleźć przyczynę problemu. Otwarta komunikacja pozwala na poznanie swoich pragnień, oczekiwań oraz preferencji seksualnych.

Poszukiwanie punkt G może być świetną zabawą, która pozwoli Wam się poznać jeszcze lepiej. Nie dążcie jednak do tego, aby za wszelką cenę go znaleźć! Seks na być przyjemnością i na tym właśnie należy się skupić – aby zaspokajać potrzeby własne oraz drugiej połówki.

Źródła: